Co dwie łajki to nie jedna
Przeglądając ogłoszenia o psach w internecie, natknęłam się na taką treść: ,,nie Husky nie Samoyed – Łajka Jakucka”. Zainteresowałam się tą rasą i tak oto piękny uśmiechnięty pyszczek towarzyszy mi każdego dnia.
O Amirce mogę powiedzieć, że jest bardzo energicznym i inteligentnym psem. Lubi zabawę i długie spacery, jest więc świetną towarzyszką spędzania czasu na świeżym powietrzu, co nas, właścicieli też motywuje do większego ruchu. Kocha zabawy z wodą, więc można się przyzwyczaić do zainteresowania każdym najmniejszym zbiornikiem wody.
Bardzo szybko się uczy, więc bez problemu każdy poradzi sobie z tresurą łajki. Jest również cierpliwa, co często pokazuje podczas zabaw z dziećmi. Do mojego domu wniosła dużo radości, wszędzie jej pełno. Kocha towarzystwo, niespecjalnie lubi siedzieć sama, więc zawsze cieszy się, gdy wracamy do domu i nie opuszcza nas na krok. Jednak na jednej łajce skończyć się nie mogło… Zachwyceni zachowaniem Amirki i jej przyjazną naturą, zdecydowaliśmy się na drugą łajeczkę –Fridę i teraz mamy swoją małą szczęśliwą rodzinkę. Amirka nie miała problemu z akceptacją Fridy i dzięki temu ma nową towarzyszkę do zabaw. W duecie raźniej!